Emocje mają ogromne znaczenie dla naszego funkcjonowania i zdrowia psychicznego. Towarzyszą nam każdego dnia i choć może nam się wydawać, że bez nich nasze życie byłoby łatwiejsze — nic bardziej mylnego. Wszystkie emocje są nam potrzebne. Dziś sprawdzamy, czym jest emocja i jakie są jej funkcje.
Emocja — co to takiego?
Psychologia miała i wciąż ma problem z jasną definicją emocji i stanowiska badaczy są zróżnicowane. Samo słowo wywodzi się z języka łacińskiego i oznacza “poruszenie”. Trafnie ujmuje to istotę tego zjawiska: emocje wywołują w nas określone reakcje.
Można przyjąć, że wśród psychologów istnieje generalna zgoda co do tego, że emocja jest subiektywnym i przemijającym stanem psychicznym, który zawiera w sobie składnik:
- poznawczy, w formie oceny — np. sytuacja jest niebezpieczna
- przeżywanego odczucia — czuję strach
- działania, ekspresji — natychmiast uciekam
- zmian fizjologicznych w ciele — przyspieszenie tętna i oddechu.
Choć warto zaznaczyć, że nie wszystkie te składniki idą zawsze ze sobą w parze. Np. czuję zdenerwowanie (przeżycie), moje tętno i oddech przyspieszyły, a mięśnie się napięły (reakcja fizjologiczna), ale nie wiem dlaczego (brak oceny poznawczej) i nic z tym w danym momencie nie robię (brak działania).
6 emocji podstawowych
Teorii emocji jest wiele, jednak jedną z najbardziej klasycznych jest teoria Paula Ekmana, według której wykształciliśmy je w toku ewolucji.
W latach 70. ubiegłego wieku badacz dotarł do plemienia Fore, ludu całkowicie odseparowanego od innych i żyjącego wciąż w epoce kamiennej. Większość jego członków nigdy nie spotkała białego człowieka ani nie miała żadnych kontaktów ze współczesną kulturą. Pokazano im fotografie białych osób, z których każda prezentowała twarz osoby wyrażającą jedną z sześciu emocji: radość, smutek, zaskoczenie, złość, wstręt oraz strach. Członkowie ludu Fore trafnie rozpoznawali emocje rysujące się na twarzach sfotografowanych osób.
Podobne wyniki otrzymano w komplementarnej wersji badania, podczas którego sfotografowano twarze członków plemienia Fore, również przedstawiające ekspresję jednej z sześciu ww. emocji i pokazano je Amerykanom. Oni także nie mieli problemu z rozpoznaniem emocji, które malowały się na twarzach członków plemienia.
Na podstawie tych i innych badań Ekman wyróżnił emocje podstawowe, którymi są:
- radość
- smutek
- strach
- złość
- wstręt
- zaskoczenie.
Swoje stanowisko uzasadniał tym, że dla każdej z nich istnieje charakterystyczny sygnał, np. mimika, dzięki któremu emocje rozpoznajemy. Każdej towarzyszy też pewna charakterystyczna aktywność układu nerwowego. Są to emocje automatyczne, krótkotrwałe i mimowolne, które mobilizują nas do szybkiego reagowania. Na zdjęciach poniżej możesz samodzielnie rozpoznać, jakie emocje wyrażają twarze sfotografowanych osób. Odpowiedź znajdziesz u dołu strony.
Emocji podstawowych doświadczamy najczęściej w życiu, jednak nie ograniczamy się wyłącznie do nich. Inne emocje, które przeżywamy, powstają — według teorii Ekmana — jako mieszanka emocji podstawowych.
Kultura a emocje
Doświadczanie emocji i ich ekspresje pozostają także pod wpływem kultury. Np. w społecznościach, w których reagowanie złością odbierane jest jako coś niewłaściwego, bardzo trudno jest zaobserwować ekspresję tej emocji. Odwrotnie jest w kulturach, w których niereagowanie złością interpretowane jest jako przejaw słabości — wówczas ekspresje złości są częste i wyraźne.
Ale ta zależność nie dotyczy wyłącznie złości — obserwuje się też wpływ kultury na częstość czy intensywność emocji strachu oraz skłonność do reagowania w danej sytuacji poczuciem wstydu lub poczuciem winy.
W tym aspekcie uwzględnić trzeba też fakt, że każdą emocję wywołuje jakieś zdarzenie. A różne osoby mogą interpretować je w różny sposób, wynikający ze znaczenia zdarzenia, jego konsekwencji czy też z jego związku z celami danego człowieka. Uważa się bowiem, że kluczowa dla powstania emocji jest nasza ocena i interpretacja zdarzenia, a nie zdarzenie samo w sobie.
Po co nam emocje?
No właśnie: do czego potrzebne są nam emocje? Może się nam wydawać, że gdybyśmy ich nie mieli, zachowywalibyśmy się zawsze racjonalnie, a nasze życie byłoby mniej skomplikowane. Możemy też mieć pokusę przyjmowania i przeżywania wyłącznie przyjemnych emocji i stanów — radości, miłości, przyjemności czy satysfakcji.
Jednak nie ma złych i dobrych emocji — wszystkie są nam potrzebne. Jeśli blokujemy odczuwanie nieprzyjemnych emocji — strachu, złości czy smutku, nie dopuszczamy do siebie także tych, które interpretujemy jako pozytywne. Pojawiają się w nas za każdym razem, gdy realizacja jakiejś naszej potrzeby jest zagrożona. Informują nas o tym, że ta potrzeba jest ważna. I staje się ważna właśnie dzięki emocji. Poza tym emocje zapewniają wystarczającą do optymalnego funkcjonowania organizmu ilość energii.
Jaki komunikat niosą ze sobą emocje? Strach lub lęk mogą mówić o tym, że zagrożone jest coś, co jest dla nas ważne lub, że może wydarzyć się coś złego. Złość może mówić m. in. o tym, że ktoś przekracza nasze granice. Smutek — że straciliśmy coś istotnego dla nas. Poczucie winy może zaś informować nas o tym, że postąpiliśmy niezgodnie z naszymi wartościami.
Emocje: nie bez powodu je wykształciliśmy
Ewolucja jest mądra. Dba o to, byśmy jako gatunek mieli jak największe szanse przetrwania i przystosowania się do warunków, w jakich żyjemy. I w tym wspierają nas emocje. Warto przy tym pamiętać, że są to stany przejściowe, które mijają.
Jeśli jednak mamy poczucie, że w jakiś sposób emocje zakłócają nasze funkcjonowanie i proces adaptacji do otoczenia, warto skorzystać z pomocy specjalisty zdrowia psychicznego oraz rozwijać w sobie umiejętność regulacji emocjonalnej.
—
Źródła:
T. Maruszewski, J. Strelau: Emocje i motywacje, w: J. Strelau „Psychologia. Podręcznik akademicki”, t.2, wyd. GWP
J. W. Kalat: Zachowania emocjonalne, w: J.W. Kalat „Biologiczne podstawy psychologii”, wyd. PWN
Źródło zdjęcia:
J.W. Kalat „Biologiczne podstawy psychologii”, wyd. PWN
Odpowiedź dot. zdjęcia:
Od lewej do prawej: radość, gniew, smutek, zdziwienie, wstręt, strach.