Media społecznościowe a poczucie własnej wartości i samoocena u dzieci i nastolatków

Media społecznościowe a poczucie własnej wartości i samoocena u dzieci i nastolatków

Nadmiarowe korzystanie z mediów społecznościowych negatywnie wpływa na samoocenę, na co szczególnie narażone są osoby w wieku rozwojowym: dzieci i nastolatki. Wyjaśniamy, czym jest poczucie własnej wartości i samoocena, a także przyglądamy się temu, jak minimalizować niekorzystne wpływ mediów społecznościowych na dobrostan psychiczny.

Czym jest poczucie własnej wartości?

Poczucie własnej wartości to przekonanie o swojej godności i wartości jako istoty ludzkiej (jak również – każdego innego człowieka). O poczuciu własnej wartości mówimy, gdy uznajemy własną wartość ze względu na sam fakt istnienia, niezależnie od własnych osiągnięć czy porażek. Akceptujemy siebie takimi, jakimi jesteśmy – ze swoimi mocnymi i słabymi stronami. Mamy świadomość własnej drogi i własnych zadań do wykonania i tego, że nikt nie zrobi ich lepiej, ani gorzej od nas. Może zrobić je jedynie inaczej. Doceniamy różnorodność i widzimy, że mamy światu wiele do zaoferowania.

A czym jest samoocena?

Samooceną nazywamy ocenę siebie samego – własnych predyspozycji, mocnych i słabych stron – do której dochodzi szczególnie w sytuacji porównywania się z innymi osobami. 

Na samoocenę wpływa to, w jaki sposób oceniamy siebie oraz to, jak oceniają nas inni. Jest ona uzależniona od umiejętności i osiągnięć, a także od aspiracji, które sobie wyznaczamy lub wyznaczają nam inni ludzie. W tym kontekście własną wartość postrzegamy przez pryzmat pochwał, nagród, wyróżnień i nagan czy porażek.

Realizowanie kolejnych ambitnych celów i spełnianie wygórowanych oczekiwań niestety nie prowadzi do wzmocnienia poczucia własnej wartości u osób, które mają je niskie. Dzieje się tak, ponieważ stałe porównywanie się ustawia nas w hierarchii. By nie utracić swojej pozycji, staramy się ciągle piąć się w górę, bo tylko wtedy możemy poczuć się ważnymi i wartościowymi. Skutkuje to tym, że nawet mimo wysokiej samooceny, trudno nam siebie zaakceptować i polubić. Natomiast w sytuacji odwrotnej – czyli stabilnego poczucia własnej wartości i akceptacji siebie – samoocena może być nawet na średnim poziomie, a mimo to nie tracimy wiary we własne możliwości i w siebie samych.

Media społecznościowe a samoocena i dobrostan psychiczny

Na niekorzystny wpływ mediów społecznościowych w kontekście samooceny najbardziej narażone są dzieci i nastolatki, ponieważ ich poczucie wartości wciąż się kształtuje. Problem dotyka szczególnie osób, które mają labilne poczucie własnej wartości. Poszukują one wówczas zewnętrznych potwierdzeń własnego znaczenia, są zewnątrz sterowne i zależne od społecznej aprobaty – tego, czy są lubiane i jak wypadają na tle innych. W momencie otrzymywania pozytywnych wzmocnień w social mediach, uaktywnia się u nich układ nagrody, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do uzależnienia. W sytuacji braku aprobaty, doświadczają one natomiast silnego obniżenia nastroju, w tym epizodów depresyjnych i dystymicznych.

Trzeba mieć przy tym świadomość, że pozycja społeczna zawsze była i jest ważna dla naszego samopoczucia. Gdy jest ugruntowana i silna, wysoki jest też poziom serotoniny, czyli hormonu, który kojarzy się ze spokojem, harmonią i siłą wewnętrzną. Dlatego dla człowieka zawsze istotne było ustalenie “swojego miejsca w stadzie”.

Jednak jak pisze szwedzki psychiatra Anders Hansen w książce “Wyloguj swój mózg” “dziś konkurujemy bez przerwy.(…)  Za pośrednictwem Facebooka i Instagrama rywalizujemy w konkurencji o najbardziej egzotyczne wakacje, największą liczbę przyjaciół lub najdroższe kafelki w łazience. I nieważne, jaki jest “temat” – zawsze wygrywa ktoś inny”.  I dodaje, że zasięg tej rywalizacji odbywa się na niespotykaną dotąd skalę -z  milionami ludzi: “Cokolwiek zrobimy, zawsze znajdzie się ktoś, kto jest lepszy, mądrzejszy, sympatyczniejszy, bogatszy lub odnosi większe sukcesy niż my”. 

Skutki stałego porównywania się z innymi w portalach społecznościowych

W mediach społecznościowych obserwujemy nie kilkudziesięciu bliższych i dalszych znajomych, z jakimi jesteśmy w stanie utrzymywać relacje w życiu analogowym, a kilkaset lub nawet kilka tysięcy osób. Stąd stałe porównywanie się z innymi we wszystkich możliwych wymiarach, “podkopuje” naszą pewność siebie i obniża samoocenę. 

I tak badania pokazują, że dwóch na trzech użytkowników mediów społecznościowych czuje się niewystarczająco dobrymi. Szczególnie w obszarze wyglądu. W badaniu, któremu poddano 1,5 tysiąca nastolatków, 70% z nich stwierdziło, że ich widzenie własnego ciała uległo znacznemu pogorszeniu pod wpływem Instagrama. Inne badanie, obejmujące grupę 12-16-latków, pokazało, że z powodu mediów społecznościowych niemal połowa z nich czuła się nieatrakcyjna i niezadowolona z własnego ciała. Naukowcy zmierzyli także czas ekspozycji na treści zamieszczone w mediach społecznościowych, który może powodować gorsze samopoczucie. Okazało się, że już 20 minut oglądania profili atrakcyjnych osób wystarczy, by obniżyć swoją samooceną, a zwiększyć gotowość do pracy nad zmianą własnego wyglądu. 

Higiena cyfrowa i wzmacnianie poczucia własnej wartości

Sieć jest odpowiedzią na wiele naszych potrzeb, może być przestrzenią zdobywania wiedzy, kwalifikacji i utrzymywania relacji z innymi, o czym szczególnie mogliśmy przekonać się w warunkach pandemicznych. Jednak bezrefleksyjne korzystanie z niej może powodować pogorszenie się nastroju, w tym depresję, stany lękowe, przeciążenie informacjami, rozczarowanie, istotne zmniejszenie poczucia sprawczości i zaangażowania w życie analogowe.

Aby zmniejszyć niekorzystny wpływ sieci na zdrowie psychiczne nasze i naszych dzieci, warto wprowadzić w swoje życie tzw. higienę cyfrową. Od czego zacząć? Od sprawdzenia, ile czasu faktycznie spędzamy w sieci. Jaka część tego czasu ma wartość, czyli pozwala nam zbliżyć się do tego, co jest dla nas ważne, a jaka część jest nawykowa i niewnosząca wartości? 

Drugim krokiem jest zwrócenie uwagi na to, dlaczego w danym momencie sięgamy po telefon i jakie stany chcemy w ten sposób zredukować. Może być to nuda, samotność, trudność ze znoszeniem niepewności, monotonii, poczucie pustki, napięcie, lęk, smutek. W momencie gdy rozpoznamy je u siebie, możemy zastanowić się, jaką mamy dla nich alternatywę w przestrzeni analogowej. Spotkanie i rozmowa z przyjacielem, spacer, aktywność fizyczna, pisanie dziennika, czytanie książki, przytulenie się do bliskiego człowieka lub zwierzęcia – to tylko kilka przykładów, po które możemy sięgnąć… zamiast smartfona. Zachęcajmy do nich dzieci, inicjujmy wyjścia i zaangażowanie w bezpośredni kontakt. Warto też raz na jakiś czas zrobić detoks, czyli wyłączyć lub wyciszyć telefon na 2-3 godziny w ciągu dnia.

Równolegle z higieną cyfrową, warto pracować też nad wzmocnieniem poczucia własnej wartości u dzieci. O tym, jak to robić, porozmawiamy z Magdaleną Drozdowską, psychologiem pracującą w naszej Poradni Dla Dzieci i Młodzieży. Rozmowa ukaże się niebawem na naszej stronie.

Źródła:

Anders Hansen “Wyloguj swój mózg”
Ewelina Adamczyk “Czym samoocena różni się od poczucia własnej wartości”, Natuli. Dzieci są ważne
Glen R. Schiraldi “Jesteś kimś więcej, niż myślisz”

Źródło zdjęcia: serwis Unsplash.com